Wilk i jeleń
Mieszkał w lesie jeleń i wilk, czasem
srogi.
W tym rzecz, że do gustu nie przypadli
wzajem.
Wilk wystawiał zęby, jeleń wielkie rogi,
rozpoczęli walkę o nic, jak się zdaje.
Każdy swoją mądrość przeceniał nad
miarę.
Wilk jest tylko wilkiem - a jeleń
jeleniem,
że jeleń źle szczeka? Kto da temu
wiarę?
Skąd więc między nimi…
nieporozumienie.
Wiedzą dobrze ptaszki i ćwierkają z
cicha,
ostrożności w niczym nigdy nie za wiele.
Wilka nie chcą ganić, by nie ściągnąć
licha,
jelenia wygodniej mienić przyjacielem.
Oj te bajki, bajki, prosto z życia
wzięte,
jak się zastanowić… uszanujmy
morał.
Niezgoda zabruka nawet to co święte,
lecz rogata dusza do zgody nieskora.
(I ma pod-tekścik:))
Komentarze (37)
Rogata dusza... Jakbym o mężu czytała:)) Pozdrawiam.
wlasnie ten podtekst tez zrozumialam - pouczajace
slowa w dobrym wykonaniu
.... no cóż oby nas nie patrzyli "wilkiem z lisim
uśmiechem" a i tak ptaszki ćwierkać będą tak już
ptaszki mają, że sobie ćwierkają:) Pozdrawiam!
dobra bajeczka z morałem, i jeszcze czymś:)
Niby bajka a tyle w niej realizmu.Brawo.
Bajki zazwyczaj pisane są w oparciu o ludzkie życie
gdy dotyczą zła ,a w oparciu o zwierzęcy świat gdy
szukamy zgody i dobra.Piękny wiersz ,pozdrawiam.
Ależ pięknie ujęte jest ludzkie życie, miłości wśród
ludzi jest brak mianowicie, a bajka ci wszystko
opowie, to co ludziska ukrywają w głowie.