Wiosenne pragnienie
Chciałbym pochwycić wiosny każdą chwilę,
z nią przecież cudem codzienny poranek.
Świtem rozkoszy przynoszący tyle,
ile w pieszczocie nieziemski kochanek.
Zmysły nakarmić sycąc w nich pragnienia,
w sercu rozbudzić miłość pełną żaru.
W niej się zatracić spełniając marzenia,
kochając ciebie nie znając umiaru.
I tak pozostać do późnej jesieni,
bo czymże ona, kiedy w sercu wiosna.
Co w skrzydła radość potrafi zamienić,
by na nich w niebo w szczęściu mnie
zaniosła.
Komentarze (51)
Przepraszam za wstawienie w powitaniu mojego
imiennika, ale to jakos utomatycznie(chyba ze na
drugie masz Henryk), mysle ze to wplyw pogody.
Witaj Henryku - Wiersz bardzo ladny i jak na wiosne
przystalo to faktycznie radosny, a u mnie dzisiaj
leje, od samego rana dobry nastroj prysl. Pozdrawiam
:-) faktycznie, wiosenny, radosny wiersz o pięknym
miłosnym marzeniu :-)
I co z tego, że rymowany, gdy dopiero w trzeciej
zwrotce poprawnie. Pełno wyświechtanych
zwrotów(miłość pełną żaru, nieziemski kochanek,
spełniając marzenia, w sercu wiosna itd.)To taki
wydumany i przekombinowany, pisany na "społeczne
zamówienie" wiersz wiosenny, z zawiłymi konstrukcjami
i jakąś pokrętną logiką np." wiosny każdą chwilę,
z nią przecież cudem codzienny poranek." Jeśli
założyć potencjał twórczy u autora i oczekuje się na
jego rozwinięcie, irytuje produkcja romantycznych
bubli i kompletny brak jakiegokolwiek wysiłku, by
komentując innych pomóc im dostrzec u nich
niedociągnięcia. Jest pospolity serwilizm, aby
otrzymać głos w rewanżu. Naturalnie ten komentarz nie
ma na celu sprowokować autora do odpowiedzi; raczej
do refleksji czy " coś jest na rzeczy".
Pochwyc kazda chwile Wiosny i niech sie spelnia
"wiosenne pragnienia". Ladny wiersz, bardzo cieple
slowa. Pozdrawiam:)
Zatrzymaj przy sobie, to co najważniejsze. Myśli
ciepłe i czułe, chwile najpiękniejsze... wiosenne
pozdrowienia.