Wiosenny pocałunek
W myśli oceanie, cały świat mój tonie,
Tylko ta jedna, o tobie wciąż płonie.
Choć topię cię codziennie w bieli morskiej
piany,
Ty powracasz do mnie jak utwór dawno
zasłyszany.
Bronię się przed Tobą murem swych
słabości,
Bo strasznie się boję twojej mądrości.
Czy żeby widzieć w oczach twych
szacunek,
Muszę zapomnieć tamten pocałunek?
Komentarze (4)
nei naucze sie ciebie z twoich wierszy wiec tak
naprawd enie sa one twoje kazd ypisze otym co jest w
nim wiec mowi czesciowo tez osobie bardzo duzo
informacji to co masz w rubryczce o sobei nie jest
prawdizwe po tym weirszu doweidzialem sie o tobie
przynajmneij 3 rzeczy nie przemawia do mnie ten wiersz
tylko poprawić błędy można by było: wers 3:topię ,
wers 5 bronię, wers 6 :boję i rytmika trochę siada..
świetny wiersz... czyta sie go bardzo dobrze,
płynnie..+
Piękny wiersz :) Bardzo mi się podoba +