Wiosna
Mamy środek zimy, a wszyscy piszą o wiośnie. Postanowiłem się dołączyć. Może wywołamy wiosnę w ten sposób?
Trawka, śnieg niknie,
Wyrósł zawilec.
Ptaszek, przebiśnieg,
Kot i motylek.
Chmurkę wiatr niesie
Tam i z powrotem.
W podwórku drze się
Kot z drugim kotem.
W oknie na górze
Fruwa firanka,
Tam panna Róża
Czeka na Franka.
Franek się ścierwo
Włóczy po świecie,
A ja mam nerwy,
W kroku mnie gniecie.
Pójdę na górę
Do panny Rózi
Czy da mi buzi,
Czy też po buzi?
Z knajpy w ulicę
Niosą się dźwięki
Możesz przy pizzy
Słuchać piosenki.
Fajne kawałki
Z knajpy na rogu...
Wiosna się całkiem
Udała Bogu.
Komentarze (12)
Widzisz Michał i to jest klasyczne SKS, całe
szczęście, że lubię powracać...
Miłego:-)
Wierszyk z przytupem, tryskający ożywczą
energią....podoba mi się:-)
W Białymstoku podobno będzie jeszcze lodowo,
hahaha....
Jak odpuści, to dołączę do wycieczki.
Miłego wieczoru:-)
Witaj.
Wiosennie, nastrojowo i budza sie uczucia, przecieraja
opatulone powieki, snem.
Podoba sie sie wiersz, klimatycznie w nim i
nastrojowo.:)
Pozdrawiam jastrz.:)
Wesolutko o wiosennych amorach... pozdrawiam
serdecznie :)
A u mnie wiosennie i ciepło, trwa zielona, jest super.
Pozdrawiam serdecznie :)
Rózia tez czuje wiosnę i będzie buzi buzi - świetny z
humorem ;-)
pozdrawiam
I niech już ta wiosna przychodzi!
Pozdrawiam Jastrzu :)
fajny, wesoły i optymistyczny wiersz...aby do wiosny:)
pozdrawiam serdecznie
Wiosna z pewnością się udała, gorzej jest z jesienią
życia.
Ładny nastrojowy wiersz.
Pozdrawiam:)
Czy da mi buzi,
Czy też po buzi?- radośnie i Ciebie.
Piękna ta wiosna:)pozdrawiam cieplutko:)
Witaj. Zabawnie, wszyscy w podwyższonym pogotowiu,
panienka z okienka, koty w przedsionku i pierwsze
odwżne kwiatki... coś się dzieje, więc czekamy
cierpliwie.
Moc serdeczności.