Wiosna de lux...
drzewa niczym panny
z wyższych sfer
na balu debiutantek
jabłoń,wiśnia,smukła brzoza
przystrojone w sukniach
Prady,Valentino...
rozkwitają bielą,zielenią
subtelnym różem
wokół unosi się zapach
Clive Christian,Diora...
działa na nasze zmysły jak
afrodyzjak pobudza wyobraznię
gałązki kołyszą się zwiewnie
w takt radosnego śpiewu ptaków
brzmi melodia walca wiedeńskiego
poranna rosa gasi pragnienie
upojnej nocy bukietem smaku
szampana Pernord Ricard
szumią konary wspomnieniem chwil
och...
jak czuję się wybornie
gdy myślę o wiośnie
swym bogactwem,przepychem
nas mami
jest dla wszystkich ludzi po równo
ponad społecznymi podziałami...
zakaz komentowania trwa....wciąż
Komentarze (5)
pięknie przedstawiona wiosna,wszystkie jej
uroki...zapachy,stroje ,dobry szampan,poprostu super
bal...wiersz świetny,bardzo lekko się czyta,no i
pomysł świetny.
Niby o wiosnie a bardzo zaangazowany spolecznie.
Bardzo mi sie podoba, dla wszystkich po rowno.
wiosna kazdego z nas budzi do zycia .. wiersz pieknie
napisany milo sie czyta
"Och jak czuję się wybornie, gdy pomyślę o wiośnie...
" dokładnie i ja tak myślę.. jak mało potrzeba by
chciało się żyć.. Wiersz uroczy, lekko się czyta...
ech można się zatracić..
" drzewa niby panny z wyższycch sfer" piękne
porównanie,ale więcej mam serca do drzew, gratuluje
pomysłu na wiersz+