Wiosną zakwitniemy
Zmęczona przepychem jesieni
Zasypiam
Świat się zmienia
Niebo ciemnieje
Silniejszy wiatr
z północy wieje
Płaszczem Twych rąk
Osłoń mnie
przed zimnem rozłąki
Otul i ogrzej
rosnące w nas pąki
Niech nam latem
w sercach rozkwitają
Niech chłód
i szarość jesieni
w zieleń wiosny
przemieniają
autor
Didri
Dodano: 2006-09-25 00:09:46
Ten wiersz przeczytano 667 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.