WIRTUALNE LECZENIE / z...
weszłam do netu, spotkałam znajomego
więc
zapytałam jak zdrówko i ogólnie jak tam
- szkoda gadać - katar, gorączka
kaszel
może byłoby inaczej gdybym nie był
sam...
- poza tym co słychać i jaka pogoda?
- nawet nie pytaj, bo słów szkoda...
przepraszam, położę się, bo mnie łamie,
bolą kości, kaszlę, z nosa cieknie woda
- wskakuj do mnie - łóżeczko już
pościelone
- do ciebie mam wskoczyć? już lecę
kochanie
- tylko się nie rozpychaj bardzo Cię
proszę
ogrzać cię chcę własnym, cieplutkim ciałem
- wyleczę twój katar, gardełko udrożnię
na pewno wyjdziesz zdrowszy - gwarantuję
ugotuję też obiadek, a na deser..
wszystkie członki ci dobrze wymasuję
i jak było? chyba nie żałujesz?
Komentarze (16)
No to chyba na ten deser mnóstwo chętnych będzie, oj
będzie.