(witamy się głęboko)
witamy się głęboko. na ulicach, łóżkach-
pełna obecność
wspiera rozmyty mrok. to dziś schodzę po
zmysłowych
ustach. na północy dotykasz niezwyczajnie,
odkrywasz
dźwięczność mojego głosu. i już wiem, że
jesień w tym
roku nadgryzie nas biodrem.
masz wygięte rzęsy. nieuchronne patrzenie
dziurawi
wzorzyste rajstopy- na nogach wieczory nie
boją się
światła. w zapachu trawy podziwiam własną
tkliwość.
przywierasz umiejętnym ciałem- namawiam
włosy
do dłuższego mówienia.
o trzeciej w nocy wstydzę się rzeczy
normalnych. zdaje
się, że rozumiesz uległą kobiecość-
wnętrzem ud.
Komentarze (8)
zmysłowo z lekkim pazurkiem na końcu, masz talent :)
super pomysł....nie tylko oryginalny ale i jakze
nowatorski...spojrzenie wdo wnetrza
rozkoszy...zmysłowy ....zniewala...
Czasami zapominamy o pragnieniach innych a
najsmutniejsze jest to że później trudno to
odbudować,+
Albo ta Izabela ma cholerny talent, albo dobrego
nauczyciela,( muszę się wziąść w garść , bo
konkurencja rośnie :)) jakby na to nie patrzył piszesz
coraz lepiej. Jedyne co mogę dziś powiedzieć to-
bardzo, bardzo dobry erotyk.
Bardzo ciekawy wiersz-tak,tak-rozumie czas odpowiedni
i zegarka przestawiać nie trzeba..powodzenia
podziwiam twoją fantazje ....super ....:):)
CZy on rozumie a może nie chce . Orginalny tekst .
bardzo orginalnie i zmysłowo poprowadzony
wiersz...pozdrawiam:)