Wizja nocą
Kiedy księżyc niespiesznie wschodzi na
nów
krzyczą fałszywe myśli szarlatanów,
a wiatr szumi westchnieniem umarłych.
Pochylona nad myślodsiewnią
widzę rozdartą czasoprzestrzeń.
Płoną gwiazdy na górze i na dole,
los płacze bezgłośnie krwawymi łzami,
lecz nieogarniona śmierć milczy.
Chłodnymi palcami zaciska życie.
W chaosie tego świata widzę
uwolnione piekielne moce.
Bóstwa szalejące z uciechy.
Demon, którego każdy nosi w sobie
chce pożreć ofiarowane nam życie.
Nie widzę losu mojego narodu,
kpiące chochliki przelatują
jak zgłodniałe dramatu ptaki.
Komentarze (21)
Wszystkim gościom serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam słonecznie ...
Wszystko zależy od punktu wyobraźni.
Plus za nietuzinkowy przekaz.
Pozdrawiam :)
Nocą czasem lepiej widać i słychać,
wyobraźnia potrafi czynić cuda,
spogląda tam gdzie nawet wzrok nie sięga,
do oceny rzeczywistości zmusza.
Jak widać Ciebie właśnie zmusiła
i bardzo dobry, dramatyczny wiersz spłodziłaś.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
Zatrzymał i nawet powtórnie z ciekawością.
Kiedyś słyszałem, że nie powinno się patrzeć w noc, bo
nawiedzają wtedy demoniczne, depresyjne myśli.
Narobiło się ostatnio w kraju tyle syfu, że można go
nożem kroić. I nie wiem, czy są widoki na poprawę.
Pozdrawiam :):)
Wyraźnie ujęty dramat w wierszu skłania czytelnika do
refleksji nad istotą naszego życia. Zawsze jednak jest
nadzieja, że może nie będzie tak źle.
Pozdrawiam.
Marek
Rzeczywiście dramatycznie, a wiersz zatrzymał.
Pozdrawiam serdecznie :)
To jakiś nocny koszmar...
Pozdrawiam :)
Trochę demonicznie.
Pozdrawiam :)
Bardzo dramatyczna wizja, pozdrawiam ciepło.
Pierwszy wers jest przekłamaniem a wszędzie
najważniejsza jest prawda, w poezji też.
Księżyc nie wschodzi na nów. On albo jest w nowiu albo
pełni lub kwadrze.
W nowiu jest wówczas gdy widzimy tzw. sierp księżyca.
Ale dalej jest bardzo ładnie, ta mroczność to ciemna
strona księżyca a czytelnicy w tej metaforze dopatrują
się słusznie drugiego dna.
"Nie widzę losu mojego narodu" Z ogromnym żalem w
sercu, niestety muszę powiedzieć to samo...
Pozdrawiam
Paweł
Nieziemski wiersz, pozdrawiam:)
demoniczna wizja.