Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Z wizytą u Chrystusa

Właśnie wróciłem.





„Jeden z was mnie wyda.”
Chrystus wpatruje się z uwagą w salę.
Może to ja Go wydam?
A może ten Murzyn za mną –
w koszulce z napisem „Własność Stanów Zjednoczonych”
żujący uparcie gumę – od godziny ten sam kawałek?

Nie wydam Chrystusa.
Wydam trzydzieści
– eurocentów, nie srebrników –
i kupię go sobie.
A potem jeszcze znaczek i poślę do Polski.

Zostało jeszcze tyle sal...
Chrystusów, zacnych mieszczan, widoków...
Ale trzeba wyjść spotkać się z synem.
Czeka na mnie na ulicy Długich Cieni,
nad którą nisko wisi słońce
czerwone, jak ochłap mięsa na martwej naturze.


Pocztówki w muzeum kosztowały 90 eurocentów, jednak 30 bardziej mi pasowało do wiersza.

autor

jastrz

Dodano: 2023-08-20 15:03:00
Ten wiersz przeczytano 637 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Sztuka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

Annna2 Annna2

To mlaskanie żując gumę- może wyprowadzić czasem z
równowagi

janusze.k janusze.k

dobre wykorzystanie homonimii, bo można było spotkać
się z 'córką' a nie z synem , i ją też wydać (za
mąż).
ami się 'wydaje' że jedno drugiemu (wydaniu Chrystusa
i "srebrników") sobie nawzajem nie przeczy.

JoViSkA JoViSkA

Muzeum poczeka...najważniejsze spotkanie z synem :)
Pozdrawiam Michałku, fajnie, że wróciłeś cały i zdrowy
:)

Sotek Sotek

Refleksyjny wiersz.
W takim miejscu z pewnością wiele myśli przychodzi do
głowy.
Pozdrawiam
Marek

anna anna

ciekawe refleksje nachodzące peela w muzeum.

Marek Żak Marek Żak

Dawno temu przestałem chodzić do muzeów, zwłaszcza
tych największych, bo są tam tysiące eksponatów i jak
napisałeś "jeszcze tyle sal" więc po zwiedzeniu
kolejnej nie pamiętam co było w poprzedniej.
Pozdrawiam

tarnawargorzkowski tarnawargorzkowski

Plastycznie jak uderzenie obuchem w czaszkę, zrobił na
mnie wrażenie.

BordoBlues BordoBlues

Mnie też się wiersz podoba. "Żujący uparcie gumę – od
godziny ten sam kawałek?" Po co ta godzina? Mierzyłeś?
A może godzinę i kwadrans? No i "ten sam kawałek" No
chyba, że to guma od majtek?
Wybacz Michale, jeśli potrafisz. :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Mnie się ten białas bardzo podoba.
A czarnoskóry z gumą (bo słowa "murzyn" to aż strach
dzisiaj używać ;-)) pasuje - msz - do tego
specyficznego opisu wizyty w muzeum. Nieco
groteskowego, ale takie czasy... (i myślę, że na tego
murzyna na pewno zwróciłby uwagę np R. Topor, a nawet
rozwinąłby temat...)

Świetny wiersz i świetna, wymowna puenta... Pl widzi
Słońce, jak ten ochłap mięsa na obrazie... Nic dodać
nic ująć... Mroczne, msz, ale powtórzę - takie
czasy...

Pozdrawiam, Michale.

BordoBlues BordoBlues

Fraza z żuciem gumy kompletnie niepasująca do tego
wiersza.
Pozdrowionka :):)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »