Wnet powrócą
Wnet powrócą wiosenne pejzaże,
Brzóz białych barokowe ołtarze,
Gnuśne aniołki w górze beztroskie.
Kadzielne dymy z mirrą i woskiem
Z krwi świeżych ran balsamicznej jodły,
Leśnej polany narkotycznych ziół.
Monotonne świerszczy do nieba modły.
Sągi drewna - konfesjonały bez stuł.
Nawy głównej cirrusowe stiuki
Dźwigane w niebo przez nośne buki,
Po których echem dzwoni od rana -
Wiatr koncertujący na organach.
Sygnaturka nagli z wierzchołka buka,
Dzięcioł szalony jak twe serce stuka,
Las cichnie - w sukni ze światłocieni
W pierwszej parze; ty i twój rumieniec.
W dzwoneczki dzwonią już ministranci -
Trzmiele - zwabione konwalii bielą,
Na złotych strunach słońca monstrancji
Pajączek skończył tkać biały welon.
Dla ciebie - Panny młodej i cudnej
Te tiule i ta świerszczy kapela,
Kaskady dźwięczne - dukaty złudne,
Złoty posag z rucianego ziela,
Mleczów białe korowody druhen -
Skrytych pragnień amulety kruche -
Ciepłem niesione przed te ołtarze
Wymodlą tobie marzenie marzeń:
Poetę - śmiałka do twojej ręki.
Tylko w rym zdobny, wejdzie z wdziękiem
U brzozy stóp przed tobą uklęknie
I kochać będzie dozgonnie pięknie.
Komentarze (21)
Miło przeczytać. + Pozdrawiam serdecznie (:-)}
Piękny,oryginalnie obrazowany wiersz.
Z wielką przyjemnością go przeczytałam,bardzo mi się
podobają metafory,mimo,że tzw krytycy nie lubią
metafor dopełniaczowych,a przecież one upiększają
wiersze.
Mnie się on baardzo podoba.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny, obrazowy wiersz.
Pozdrawiam CIEPLUTKO:)
MILEGO WEEKENDU:)
Piękna metafora lasu i kościoła. Cudowne białe ołtarze
z brzóz, jeszcze cudowniejszy obraz wiosny w sercu i
miłości, do końca życia a nawet dłużej. Bardzo, bardzo
na plus.:)Serdecznie pozdrawiam
Piękny wiersz. Las zamieniony w kościół. Ładnie to
wyszło Piękne słowa. Pozdrawiam.
Taki kościół bardzo dobrze do mnie przemawia.
Dobry wiersz. :)