Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

WODOKRAD

Poprzez góry polskie, strumyk z wolna płynie,
zamieszkał tu baca w zielonej dolinie.

W tych rozległych halach wypasa owieczki
w oddali się wiją wydeptane steczki.

Na stróża zakupił, psa pirenejskiego,
lepszego na świecie, nie ma tu takiego.

To pasterski okaz, silny wytrzymały
w grubym białym futrze - twardy niczym skały.

W zwykły dzień jak co dzień - pędzi juhas stado,
gdzieś na zbocza górskie ku soczystym trawom.

Nadszedł czas napoić spragnione barany,
patrzy rzeka pusta - jak bez wody krany.

Wczoraj jeszcze rzeka przejrzysta płynęła,
nagle bez powodu, wyschła - gdzieś zginęła.

Baca wraz z juhasem za głowę się łapią,
co to teraz będzie? Swoje lico drapią.

Patrzą na gór szczyty gdzie początek bierze,
tam pod wodospadem - siedzi dziwne zwierze.

Tak wielgachne było jak cztery baseny,
nigdy nikt nie widział takiego na ziemi.

Nagle baca krzyczy, widzę "Wo-dokrada"!
Co ze strugi wodę, bez przerwy podkrada.

Dlatego w ruczaju, sucho jak w pustyni
a powodem tego, ten potwór olbrzymi.

W owczarni powstało wielkie zamieszanie,
oto że w potoku,kropla niezostanie.

Pastuszkowie idą tam gdzie wodospady,
by przepędzić bestię - innej nie ma rady.

Zabrali też z sobą, psa o wielkiej sile,
który już niejedną przepędził gadzinę.

Podeszli cichutko gdzie przebywa zjawa,
baca szeptem mówi - to niełatwa sprawa.

Gdy go zobaczyli, omal nie pomdleli,
że posiadał skrzydła o tym nie wiedzieli.

Juhas rzekł do niego: całą wodę spiłeś,
odpowiesz przed bacą, za to co zrobiłeś..

Wybaczcie górale, z Afryki przybyłem
i od bardzo dawna niczego nie piłem

W mej ojczystej ziemi, rzadko deszczyk pada,
to dla mych rodaków, wielka jest zagłada.

Pozwólcie mi proszę napełnić zbiorniki,
gdy się zatankuję wracam do Afryki.

Źródełko zostawiam - niech wam zawsze służy,
mnie wybaczcie bracia, spieszno do podróży.

Marnotrawić wodę, to wielka głupota!
Kiedyś się okaże, że droższa od złota!

Zenek 66 Sielski

autor

Zenek 66

Dodano: 2018-09-29 13:34:03
Ten wiersz przeczytano 5799 razy
Oddanych głosów: 38
Rodzaj Bajka Klimat Refleksyjny Tematyka Dla dzieci Okazje Dzień Babci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (52)

BordoBlues BordoBlues

nie pojąłem najpierw tytułu, teraz rozumiem doskonale
Twój pomysł. to prawda, nie doceniamy wartości, jaką
ma w sobie woda.
pozdrawiam Zen :):)

anna anna

ja myślę, że to i dla dorosłych dobre przesłanie, bo
wodę szanować trzeba!

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


Jeśli wody szanować nie będziemy,
to susza z baranów w osłów nas zmieni...

Fajna bajka nie tylko dla dzieci.
Pozdrawiam. Miłego weekendu :)

_wena_ _wena_

świetna bajka z morałem ku przestrodze
kilka wersów do poprawki
'myśląc, co to będzie, po głowach się drapią' lub 'po
czołach się drapią'
'co ze strugi wodę bez przerwy podkrada'
co nam wodę zjadasz*? tu trzeba poprawić, bo wody się
nie je, co najwyżej chłepce
Zenku, przepraszam za uwagi, serdecznie pozdrawiam :))

Zenek 66 Zenek 66

Dziękuję Sławku Pozdrawiam Serdecznie

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Przyjemny wiersz z dobrym morałem. Obawiam się
jedynie, że oszczędzanie wody np. W Polsce nie
doprowadzi do końca susz w krajach, gdzie woda jest
bezcenna. Nie wiem, czy słyszałeś o tym, to paradoks.

Hiszpanią ma mało wody, ale uprawia warzywa, które
potrzebiją dużo wody. A te warzywa Hiszpania
eksportuje do krajów bogatych w wodę. To jest dopiero
idiotyzm i to na dużą skalę.
Pozdrawiam Zenku. :)

Zenek 66 Zenek 66

Witam wszystkich serdecznie zapraszam do czytania
kolejnej bajeczki nie tylko dla dzieci Pozdrawiam
miłego dnia komentarze i sugestie mile widziane

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »