*Wodospad westchnień*
...Miłość nie jest słowem...jest obecnością... Zbigniew Trzaskowski
W nieokiełznanych marzeniach
świat mój znów zawirował.
Co wieczór o zachodzie słońca
biegnę do Ciebie przez ścieżkę
namiętności.
Twoje niecierpliwe dłonie
chwytają mój cień
nim na cokolwiek Tobie pozwolę.
Uwielbiam Twoje dłonie
po mym ciele błądzące
iskierki pożądania w oczach
na wskroś mnie przeszywające.
Czcij mnie całą swoimi wargami
nasze upojne oddechy
niech spływają po nas kaskadami.
Wodospadem westchnień
zalejemy przestrzeń
między naszymi ustami.
Spełnieni zaśniemy splątani udami.
Komentarze (23)
piękny wiersz...pozdrawiam ;)
http://0803.pl/k,dGFkNDV8MQ==
Poprostu pęknie i apetycznie.
Rytmicznie, romantycznie i erotycznie, bo wodospad
uczuć zalewa całą przestrzeń, Zmysłowy wiersz, ciekawe
metafory.
liryka małych słów - i próby na biało - tak szczerze
myślę, że to klucz do Twojego sukcesu; pozdrawiam:)
pięknie opisany szum ..wodospadu westchnień...
bardzo ciekawie napisany erotyk, idzie się rozmarzyć
:)
piękny wiersz -czekamy na wiosne a w Twoim wierszu
pełnia lata ciepłe słowa i bliskość zakochanych
Dzisiaj na beju ślicznie i erotycznie:)
podoba mi sie - wiosna konkretnie udziela sie nie
tylko mi - mam chyba tez reczny fetyszyzm zapisny w
genomie - koncowka erekcyjna - dodam dobry
Bardzo uczuciowy wiersz.
Bardzo ładny i udany swą delikatnością
erotyk-prawdziwy wodospad uczuć..powodzenia
Dobry zaiskrzyło Witaj Pozdrawiam:)
Bardzo przyjemnie się czyta ten wodospadowy
wierszyk,który jast taki romantyczny.Pozdrawiam
Bardzo przyjemnie się czyta. Wiersz pełen subtelności,
piękny. Miłego dnia