Wołam...
w spojrzeniu pełnym
polarnych zórz
ukołysz mnie
ukołysz mnie
nie pozwól mi odejść
na drugą stronę zapomnienia
na drugą stronę westchnienia
zatrzymaj dotknięciem
zatrzymaj ciepłym słowem
odczaruj jak w bajce
niekończącej się westchnieniem
autor
IVONCA
Dodano: 2005-12-06 19:29:23
Ten wiersz przeczytano 469 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.