Wolna marionetka
W teatrze życia za kurtyną,
słychać było głośny krach,
to marionetka sznurki zerwala,
nie chce na scenie więcej grać.
Wie też że kiedy już upadnie,
nie będzie łatwo się podnieść,
lecz kiedy pierwszy krok zrobi,
wolna, poruszać będzie się swobodnie.
Człowiek gdy na świat przychodzi,
musi nauczyć się innych szanować,
bo życie nasze jest tylko jedno,
nie pozwólmy nikomu sobą sterować.
autor
Mariola Cuore
Dodano: 2015-10-03 15:05:38
Ten wiersz przeczytano 1060 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Nie pozwólmy proste słowa ale czasem się nie da....
Wolna marionetka kojarzy mi się z Pinokiem, a i on
musiał nauczyć się szanować innych. To taka moja myśl
obok wiersza. Pozdrawiam
Bardzo dobry wiersz z pięknym przesłaniem. Pozdrawiam
serdecznie.
Dobra refleksja.
Pozdrawiam:)
Kocham takie słowa w wierszu.Bo to jest prawdą
życiową .Pozdrawiam serdecznie: )))
Prawda, ze zawsze bedac na smyczy
ze swoim panem musisz sie liczyc...milego wieczoru
Dobra refleksja :)
w tym naszym świecie
który tu znamy
jak nie sterujesz
toś sterowany:(((
pozdrowionka...
Dobre przesłanie.Pozdrawiam.
Ja nie pizwalam:-)
Pozdrawiam Mariolu:-)
Masz rację Mariolko, że nie należy pozwalać na takie
sterowanie,
ale niestety często jest tak,że inni chcę nami
sterować, bywa, że im się to świetnie udaje, gdy mają
władzę, niestety.
Pozdrawiam serdecznie :)
P.S podnieść - uciekła literka
Zgadzam się z przesłaniem. W drugiej strofie w drugim
wersie zagubiła się literka. Serdeczności.
nawet łódź się może wkurzyć,
jak ktoś dotyka steru.
Pozdrawiam serdecznie
Ważna decyzja marionetki ...
Daje przykład ...
+ Pozdrawiam ((:-)}
świetny, refleksyjny przekaz...szanujmy się i prawo
bliźniego do wolności:) pozdrawiam Mariolu ciepło