wpis: morze
wczesny sierpień
przytulamy się
w bezkresie
morze uwalnia brzeg
w skrawku słońca
wschód
napotkany grzesznik
mydli nam oczy
jesteśmy jak te kotki
przed chwilą zrodzone
mimo to
zaczynamy marzyć
wczesny sierpień
przytulamy się
w bezkresie
morze uwalnia brzeg
w skrawku słońca
wschód
napotkany grzesznik
mydli nam oczy
jesteśmy jak te kotki
przed chwilą zrodzone
mimo to
zaczynamy marzyć
Komentarze (4)
marzyć każdy może a jeszcze jak jest morze
Z podobaniem przeczytałem, pozdrawiam serdecznie.
urocze porównanie.
Fajny wiersz.
Na szczęście jeszcze lipiec.
No ale lato leci.