O wpływie nieuwagi na stan...
Panna Oleńka z miasta Krakowa
do swej kieszeni perfumy chowa,
ochrona ją namierzyła,
potem karę wymierzyła,
łka rozdrażniona,że jest pechowa.
autor
Pani Jesień
Dodano: 2017-10-21 11:24:51
Ten wiersz przeczytano 790 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
dziękuję za odwiedziny
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Pozdrawiam:) Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku:)
witaj ...świetny limeryk :-)
pozdrawiam serdecznie - dziękuję za odwiedziny:-)
Biedna, zamyślona Oleńka. Na pewno niechcący perfumy w
kieszeń wsadzała i po prostu o tym zapomniała.
Niestety ochrona to zauważyła i karę jej wymierzyła.
Więc, chcąc nie chcąc karę zapłaciła i już perfum nie
kupiła. Po prostu więcej pieniędzy nie miała i
strasznie, strasznie się popłakała....
Na dodatek autorka wiersza pechowcem ją nazwała...
Fajny ten Twój wierszyk. Sorry, że stanąłem w obronie
Oleńki. Pozdrawiam. Miłego dnia;)))
Fajny limeryk...ku
przestrodze. Pozdrawiam :)
Bardzo wesoło :) Pozdrawiam serdecznie +++
limeryk fajny, a z tymi perfumami to śmierdząca sprawa
:)
Na nic żale kiedy rozumu nie było wcale. Limeryk ku
przestrodze. Pozdrawiam :)
O kleptomanko - na nic twe żale.
Wiesz doskonale, że to nie twoje
póki nie kupisz.
Siódme nie kradnij. Wie nawet w przedszkolu Jupik.
Witaj na Beju :)
jak pech to pech
msz, peelka dobrze wiedziała co robi
i łzy nic tu nie pomogą
jest wina, więc kara musi być
klimat nie taki wesoły jakby mogło się wydawać ale
limeryk podoba mi się
pozdrawiam :)
Bardzo fajny limeryk. Rozśmieszył :)
Też napisałam takie z lekka kryminalne limeryki :)
Pozdrawiam :)
Udany limeryk. A perfumy były niewarte świeczki.
Dobry limeryk,
raczej pechowa nie jest, tylko pazerna i nieuczciwa.
Miłego pobytu na beju życzę,
pozdrawiam serdecznie :)
nie ona jest pechowa, tylko winna jest ochrona.
Zamiast sączyć na zapleczu kawę,
wypatruje takich i zamyka sprawę.
Pozdrawiam serdecznie
Piękna fraszka i bardzo pouczająca. Pozdrawiam.