Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wredna Ania

Pewien mieszkaniec miasta Poznania
posiadał żonę imieniem Ania.
Kłótnie w domu urządzała,
że jego pensja zbyt mała
i ma jadać na mieście śniadania.

autor

elka

Dodano: 2015-05-19 09:57:36
Ten wiersz przeczytano 2524 razy
Oddanych głosów: 40
Rodzaj Limeryk Klimat Wrogi Tematyka Rodzina
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (33)

andrew wrc andrew wrc

super, ale na mieście w Caritasie, oczywiście:)
pozdrawiam elka

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

To źle na tym wyjdzie,bo na mieście
nie jest tanio.
Fajny,udany limeryk Elu.
Pozdrawiam serdecznie:)

karmarg karmarg

dobry ....szkoda że znikły z naszych miast bary
mleczne ...tam było tanio:-)
pozdrawiam

karl karl

później jej donieśli, że jego
widzieli, jak wyżerał w parku,
żarcie dla chruścieli.
Pozdrawiam serdecznie

andreas andreas

Jeśli akcja toczy się w Poznaniu(albo w Krakowie),to
by się zgadzało...
Pozdrawiam

wiki20 wiki20

po prostu go wyprowiantowała, pozdrawiam

Roma Roma

I mądra Ania, wie czego chce. Pozdrawiam:-)

_wena_ _wena_

Napiszę przekornie; jadanie w mieście kosztuje drożej
niż gotowanie w domu i wyjdzie na to, jak w
powiedzeniu, 'na złość mamie odmrożę sobie uszy' :)))
Miłego dnia Elu +

Yvet Yvet

Dobry limeryk, pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »