Wróci?e?
Ju? zapomnia?am. Juz nie pami?ta?am. Upomnia?e? sie, po raz kolejny zapali?e? we mnie swoj? iskierk?. Moje ma?e zzi?bni?te serduszko znów sie otworzy?o i poczu?o ciep?o, którego tak bardzo mu brakowa?o. Moje oczy zacz??y znowu dostrzega? kolorowe barwy ?wiata, te barwy o których tak dawno ju? zapomnia?y. Moje usta poczu?y inny smak. Pouczy?y smak mi?o?ci, s?odkiej i takiej st?sknionej. Na przywitanie przytuli?e? mnie. Poczu?am si? znowu jak ksi??niczka. Ksi??niczka, która odzyska?a swojego ksi?cia. Zjawi?e? sie z nik?d, zaczarowany, pi?kny jak zwykle. U?miechn??e? sie. Poczu?am s?o?ce, roz?wietlaj?ce mi drog? przez ?ycie. Twój poca?unek, tak ciep?y i mi?y wyczarowa? u?miech na mojej twarzy i tak ju? sobie st?pali?my po naszej pla?y mi?o?ci....
Izeq
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.