...WSCHÓD SŁOŃCA...
Jak byście to zinterpretowali? ciekawi mnie to... głosujcie i piszcie :)
wzgórze
dookoła roślin tysiące
drzew, krzewów
kwiatów, traw
jak w raju
wszystko piękne
lecz niedoskonałe
czegoś brakuje
czegoś piękniejszego
ważniejszego
w tym momencie
wschodzi słońce
widzałem
pełne piękno
wzgórza
po chwili
zaczyna wracać
chować się spowrotem
by już nigdy
nie pojawić się
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.