Wspólne wędrowanie
Gdy się tworzy baśnie, życie jest ciut lżejsze, codzienność nie boli, myśli są piękniejsze. Bo mogą na skrzydłach polecieć do słońca oraz tam gdzie pachnie ukwiecona-bajkowo łąk
Pewnego dnia !
wyjdę z domu o świcie,
tak cicho, że nawet się nie zbudzicie,
Pójdę - będę wędrować po świecie,
i nigdy mnie nie znajdziecie.
Nie wezmę ze sobą nikogo,
tylko tego biednego chłopaka,
co wczoraj na schodach ze mną płakał.
I bał się wrócić do domu, a dlaczego ?
Tego nie powiemy nikomu.
Będziemy tak sobie szli,
przez wsie - miasta i przez góry,
Przez morza - gwiazdy i chmury,
aż kiedyś, po latach wielu,
staniemy wreszcie, zmęczeni u celu.
Będzie tam kromka ciepłego chleba,
i dużo - spokojnego nieba,
Nikt nikogo nie będzie się bać.
nikt z nikogo nie będzie się śmiać.
i każde z nas będzie miało to -
czego najbardziej mu potrzeba.
Komentarze (7)
Weno, Waldi, dziękuję że jesteście
i każde z nas będzie miało to -
czego najbardziej mu potrzeba.
myślę ...że miłości bo ona smakuje jak kromka dobrze
wypieczonego chleba ...
przed sobą nie uciekniemy i przeznaczenia nie
przekupimy
ale warto pomarzyć, że nie za siódmą górą i siódmą
rzeką, a znacznie bliżej, szczęście i miłość na
wędrowców czeka
popraw - ciepłego*szczęście i miłość
ciepło pozdrawiam :)
W spokojną niedzielę, życzę moim czytelnikom, aby
beztrosko mijały dni .A mi Wystarcza - wyciągnięta
dłoń, uśmiech i radość - Ciepłe miłe spojrzenie i
jeszcze jedno - cudowne pozdrowienie. Dziękuję i
również cieplutko pozdrawiam
Marzenia, marzenia , gdy myśli nogi niosą przez wsie i
miasta, a obok rzeczywistość dnia codziennego...
pozdrawiam serdecznie
Fajnie by było mieć to, czego potrzeba :) Pozdrawiam
serdecznie +++
smutna ucieczka od świata i życia