Wspomnień żar...
Ducha mojego zabierzcie do piekieł
niech przeżywając katusze
oczyści się do cna
niech będzie czysty
jak biały obrus w świąteczny dzień
jak płynąca po policzku
dziewicza łza
spójrzcie
me ciało płonie jak ogień
wspomnień dusząc w sobie czar
i choćby zalać je morzem wody
to nie ugasi go nic
taki to żar...
autor
chica
Dodano: 2006-08-01 00:04:51
Ten wiersz przeczytano 483 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.