wspomnienie
przychodzi do mnie codziennie
myśl
nie dokarmiam
chcę by rozpadła się w pył
ciągle żywa
spojrzałam w lustro
podmalowałam oczy
i zobaczyłam
przede mną jeszcze tyle dni!
autor
ewekcja
Dodano: 2013-09-05 21:09:25
Ten wiersz przeczytano 726 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Ja odczytuję jako wstęp do nowego życia.Krótko zwięźle
i na temat.Pozdrawiam
Podoba mi się. Ta myśl "niedokarmiona" -
niepodtrzymywana, ale natrętna, może wspomnienie
dawnej miłości, lub inne - otwarta interpretacja.
Pozdrawiam :)
Troszeczkę nie rozumiem"myśl
nie dokarmiam".Pozdrawiam
i masz rację głowa do góry jeszcze tyle pięknych dni
przed tobą:-))
pozdrawiam
Brawo! Tak trzymac! :)