wstrząs
A co by było gdybym myślała?
Gdybym całe życie cofnąć chciała?
Gdybym wolna stać się chciała?
Gdybym w niebo wzlecieć znów chciała?
Puścisz mnie teraz i potraktujesz jak złą
ze snu mare?
Oddasz mi życie stare?
Pustka jakaś siedzi we mnie i tęsknota za
czymś czego nie ma...
Może za wolnością i powrotem do siódmego
nieba?
Gdybym koniec powiedziała?
I już na zawsze Ciebie widzieć nie
chciała?
Uszanujesz moją wole?
Czy zamkniesz niczym ptaka w niewole?
Za czymś tęsknie czegoś mi brak...
jestem niczym chodzący wrak...
Lecz wciąż idę w dal...
Jeśli potrafisz zgadnij o co w nim chodzi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.