[ Wybudzenie z iluzji ]
Nie sprawia mi już przyjemności
Jak kiedyś ? pomidor i biały ser
Który skubałam siedząc przy oknie
Tyłem do powietrza którym nie chce
oddychać
Nie sprawia mi już przyjemnosci
Jak kiedyś ? mąż i jego słowa
Którymi ubierałam się
Karmiłam duszę każdego dnia
Widząc we wszystkim inny sens
Głębszy od studni
Od studni która była nim
Ale
Mam kran
Z zimną i ciepłą
Mam widelce i noże
Dzięki którym wszystko łatwiej
Mam zegar
Gdzie data i godzina
I kalendarze
z których leci brud
Komentarze (2)
Najpierw pytanie retoryczne: czemu służy nawias
kwadratowy w tytule? (Wiem,że tak ozdabiasz wszystkie
swoje wiersze).
A teraz treść. Zatrzymała.
I, na miejscu autorki, ja bym do wiersza wróciła, żeby
go uporządkować i oczyścić z dopowiedzeń.
Np. tak:
nie smakuje mi już
pomidor
i biały ser
skubany przy oknie
tyłem do powietrza
nie sprawia mi przyjemności
mąż
i jego słowa
w których doszukiwałam się
sensu głębszego od studni
ale
mam
kran z zimną i ciepłą
widelce i noże
dzięki którym wszystko łatwiejsze
zegar z datą i godziną
i wszystkie kalendarze
Pozdrawiam :)
często iluzja sięga poza nasz umysł...ciekawy przekaz