Wymarzona miłość
Zaszumiały sosny i topole,zawirował cały
świat.
Odejdż proszę,zostaw mnie w spokoju.
Ja odejść nie potrafię już.
Nie mówmy już więcej o miłości.
Jeśli była-odeszła stąd.
Trzeba prawdzie spojrzeć w oczy .
Chciałam wyjść naprzeciw moim snom.
Miłość jak piosenkę wymarzyłam,
potem mocno uwierzyłam w nią!!!
Komentarze (1)
Trzeba nadal wierzyć-niech świat wiruje