Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wyobraźnia

Napisany w autobusie w czasie wczorajszego zachodu słońca w Warszawie. Tak strasznie chmury przypominały.

Słońce zachodzi już łuną krwawą,
oświetla chmury złocista lawą.
Z wygladu góry przypominają,
wejdź na mój szczyt - do mnie wołają.
Jak połoniny trawą odziane,
zżółkłe od słońca z rozlaną rosą,
czerwone buków liście rozwiane
i spiewające szmerami kłosów.
Fioletem wrzosów plama sie błyska.
Zielone świerki-wiatru kołyska,
szumia na wzgórzu, szumia w dolinie,
a czas pomiedzy nimi płynie.

autor

Dośka

Dodano: 2007-03-23 00:05:57
Ten wiersz przeczytano 606 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »