Wyrok
Napisany pod wpływem chwili....ale nie rozumiem czemu tak jest
Dzień miał być jak każden inny
szkoła, nauka, spotkanie z przyjaciółmi
miał być szczęśliwy, radosny i miły
stał się jednak najgorszym ze wszystkich
To była kara nie wiadomo za co
wymierzenie śmierci skreślenie
wszystkiego
wyrok już nastał nie było odwrotu
zostało jej już tak mało czasu
Nagle wszystko się sypło
rozbiło w dromny mak
zabrano jej marzenia odebrano życia smak
wiedziała, że zaraz zniknie już jej nie
będzie
Tak żyła dalej bez patrzenia w
przyszłość
nie miała już nadziei na nic
chciała jednego żyć jeszcze długo,
nie było jednak jej to dane
Odeszła nagle niespodziewanie
zostawiając po sobie wielką pustkę
była i będzie zapamiętana
przez wszystkich mile wspominana
Dlaczego tak jest, że młodej dziewczynie kochającej życie nagle jest je odbierane dlaczego musi odejśc mając jeszce wszystko przed sobą...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.