wyrwane z pamięci ...
Gdy gdzieś w pobliżu sklepik z ciuszkami
automatycznie wzrok tam kieruje
choć już nie idę z tobą za rękę
coś pod twój rozmiar znaleźć próbuje
szaloną radość miałem na duszy
w marzeniach często cię ubierałem
byłaś tak piękna filigranowa
wszędzie pokazać się z tobą chciałem
szczególnie w tobie to uwielbiałem
że byłaś skromna zadowolona
każdym drobiazgiem umiałaś cieszyć
i nie mówiłaś jestem zmęczona
autor
wojtek W
Dodano: 2015-09-09 22:43:09
Ten wiersz przeczytano 915 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Naprawdę wpadasz do ciuszka po ciuszek dla ukochanej?
Ideał nie facet:))))
na Beju:-) :-) :-)
A ja się odprężam na Brju:-) :-) . Dobranoc:-)
Dziękuję Kasiu podzielając Twoje myślenie i Olu za
komentarz.Ja jak jestem zmęczony to nawet na beja nie
zaglądam.Życzę miłego wypoczynku.Pozdrawiam
serdecznie.
A ja dzisiaj jestem zmęczona:-)
Bardzo ładny tekst Wojtku:-)
Dobranoc
Trzeba się cieszysz nawet z najmniejszych rzeczy :)