Wyrzut
Już za długo bawisz się moim kosztem,
choć dobrze wiesz, co w sercu mam.
Zabrałeś mi serce i spokój moich dni,
siejesz trwogę i mam przez ciebie
niespokojne sny.
Nie umiem pogodzić się z tym,
że muszę z dala od ciebie żyć.
Kryć się z uczuciem, rozumiesz
jak trudno mi żyć z tym.
Tak ciężko mi bez ciebie
nie umiem normalnie żyć,
tęsknię i marzę by z tobą być.
Zaklinam cię w myślach ,
byś do mnie wrócił, byś był,
byś razem ze mną śnił.
Napisany 05.11.1996
Tessa50
autor
Tessa50
Dodano: 2014-10-07 18:28:56
Ten wiersz przeczytano 1052 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Śliczny wiersz. serdecznie pozdrawiam.
Ładnie Tessa, tyle że bardzo smutno. Ma też swoje
lata, wiersz. Kiedyś pisałam daty, teraz już nie.
Pozdrawiam serdecznie
jakby śnił to by spał, on ma nie
śnić - do roboty!
Tyle ciała na pieszczoty.
Pozdrawiam serdecznie
piękna melancholia i co marzy i śni z Tobą??Pozdrawiam
serdecznie :)
ładnie, melancholijnie, pozdrawiam:)
wyrzut ale jakże przewrotny. można też interpretować
jako tęsknotę za kimś a niekoniecznie tylko krzywdę
pięknie...dzisiaj wracam moim wierszem we śnie:)
miłego wieczoru
Chyba kazdy to przezyl, smutna jest zabawa uczuciami
drugiej osoby...
Pozdrawiam
Smutna taka "zabawa" czyimś kosztem,ale tak w życiu
niestety bywa...
Serdecznie pozdrawiam
Miłego wieczoru życzę:)
-----------
P.S Z tego co wiem lepiej widziana jest forma
moim,swoim,zamiast mym,swym,chociaż ja też często nie
potrafię się bez niej obejść,gdy lepiej brzmi w
wierszu...:)
Smutno Tesso, znam ten ból niestety.
Uściski.
Teresko, pierwszy raz czytając skupiłam się na treści,
podoba mi się, ale;
'już za długo moim kosztem się bawisz,
chociaż dobrze wiesz co noszę w sercu,
zabrałeś radość i spokój moich dni,
siejesz niepokój, przez ciebie mam złe sny. Co ty na
to?
Teresko tych 'być' jest za dużo, proszę, zrób coś z
tym dla dobra wiersza i dla ciebie, jako autorki.
Myślę, że nie gniewasz się na mnie za czytelnicze
uwagi. Pozdrawiam cię serdecznie. Wrócę za jakiś czas
:)))))
To jest trudna sytuacja, niełatwo z nią się uporać.
Czasami Teresko lepiej samemu, niż wciąż żyć w
udręczeniu.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam gorąco Tesso .Duży plus
Rozumiem stan podmiotu lirycznego przeciez jestem sam
pozdrawiam