Jesienny las i morze
Mojemu ojcu z którym spędziłam najpiękniejsze chwile z dzieciństwa - nad morzem.
Szelest liści pod nogami.
Szum fal uderzających o brzeg.
Szaleństwo kolorów poruszanych wiatrem
wśród drzew.
Cisza zakłócona śpiewem kropel.
Widzę piękno słońca tuż nad horyzontem -
Między drzewami.
Rozpościera ostatni blask
Tańcząc wśród liści.
Widzę piękno słońca tuż nad horyzontem -
Nad wodą.
Po falach morskich gna ku mnie
Jego ostatni dzisiejszy płomień.
Czuję dotyk kory pod opuszkami dłoni.
Lekki niczym noc, przesypuję piasek.
Ich dotyk porusza, przeszywa do głębi.
Ach, pozostać tak do ostatnich dni.
Komentarze (1)
Jesień, morze i piękne wspomnienia - nic dziwnego, ze
chciałabyś to zatrzymać na zawsze - każdy tak ma :)