Wyskoczę...
Nie wiem co robić
Wracam do wspomnień
Przy drinie i papierosie
Jestem sama... jak zwykle
Po prostu nie wiem co robić...
Nie wiem... Chyba wyskoczę...
Sfrunę z balkonu
Z powiewem wiatru
Przy lekkiej bryzie
Morskiej otchłani... wejdę w morze
Po prostu nie wiem co robić
Nie wiem... Nikt nie pomoże
Płaczę od wczoraj
ze łzami na wietrze
Przy deszczu marznącym
Wciąż sama... jak co dzień
Po prostu nie wiem co robić...
Nie wiem... Chyba wyskoczę
Komentarze (3)
Trzeba szukać innego wyjścia. Wyskok to najgorsze
rozwiązanie
oby to był tylko wiersz... tylko wiersz
jesli to "tylko" wiersz to przekonujący, jęsli odbicie
duszy autora to już potrzebujesz pomocy...