wyznanie
w niepogodę jesteś kolorami tęczy
dniem i nocą wplatasz barwy w odbarwione
prowadzisz za rękę po prostych i krętych
niepotrzebne słowa gdy z mimiki kontekst
tego co głęboko odczytujesz wzrokiem
miej się na baczności już nie zadrwisz
losie
niepotrzebnie wikłasz myśli w
niepewności
dzisiaj jutro zawsze będziesz czuć w
pobliżu
zapach czułe słowa wyszeptane dotknij
dniami i nocami tysiącami lipców
nic nie ma znaczenia kiedy śpisz wtulona
gdy się budzisz świtem w uśmiechu
poranka
niechaj nie próbuje bezlitośnie chłostać
życie gdyż zamierzam dniem i nocą
szastać
w staromodny sposób czynem i słowami
osłonię niepewność nie dam jej poranić
Komentarze (16)
Piekne, romantyczne wyznanie :)