...Za dnia...
Za dnia...
Chowamy uczucia pod powieki,
nie liczac godzin wciaz stoi czas.
Gdy na krawedzi niepewnej siedzisz,
nie wiedzac juz gdzie równowagi stan.
Za dnia...
Uciekaja mysli przez palce,
krzykiem chcesz pokonac lek.
I nie wazne...
Przeciez nikt nie uslyszy Cie.
Za dnia...
Komentarze (1)
Wiersz ciekawy.Nad treścią-można trochę
podumać...Ogólna nota 8.