ZA HORYZONTEM MARZEŃ
każdego dnia ta sama huśtawka nastroju
kładziesz się spać czujesz zapach
jesieni
uczucia to szczególny rodzaj owocu
zapadam w skupienie drążę jak woda skały
zaduma muzyka ujęły mnie zastygam
mgły dawno już umknęły za horyzont
uśmiech przygasł wspina się na szczyty
każde uczucie rodzi się od nowa powoli
jak wino dojrzewa nabiera aromatu
spijamy je ukradkiem później z ust
karmiąc zmysły burzą rozkoszy
dotykać świat palcami zatrzymać czas
dlatego czekać jest warto co los daruje
ta mała iskierka to odwieczna tajemnica
trzyma mnie w swojej mocy jak głębia
nocy
potrafię kochać nawet twoją
nieobecność.
Komentarze (46)
Pięknie piszesz o uczuciu,o oczekiwaniu na
nie,tęsknocie za nim,rozkoszy które daje,zatrzymując
czas i gotowości na nie,nawet gdy ukochanego brak...
Bardzo mi się podoba Twój ciekawy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Dobrej nocy życzę:)