za późno
Tacie
Przepraszam za miłość zbyt płytką
odkrytą na nowo
głęboką jak odchłań
za póżno
za późno?
za słowa szorstkie, szarpiące Twą duszę na
strzępy
za nie czczące myśli
za niemoc
za strach, co mnie ogarnął
nocy ostatniej
Twojej nocy
ostatniej Tutaj
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.