Za późno na żal...
Dogasają na stole
świece- strażniczki marzeń.
Wspominam wzruszona
czas w pocałunki zaklęty,
oddechem urywanym
rozwiane włosy,
ciepło twych dłoni
w zimowe wieczory
i łzy twoje kiedy
mówiłam że odchodzę...
Dziś pozostały mi tylko
sny , twoja nienawiść
i...żadnych fotografii.
dziękuję Madi za pomoc
autor
maya7616
Dodano: 2014-01-07 18:16:48
Ten wiersz przeczytano 1029 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Wspomnienia bywają bolesne.Ładnie i melancholijnie.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładny wiersz chociaż zanurzony w smutku i
bólu.Takie decyzje podejmuje się w ostateczności ale
widocznie taka chwila nastąpiła.Moniko wszystko przed
Tobą głowa do góry.Pozdrawiam serdecznie i ciepło.
wiersz bolesny w wymowie, wspomnienia mogą być
trudne, a nawet bardzo trudne, pozdrawiam
Wspomnienia bolą najbardziej.. Piękny wiersz,
pozdrawiam.
fotografie zatrzymują chwile pozdrawiam