Zabić siebie
Wszytkim! prócz poetom
Dziś w drodze do
Domu coś we mnie
Umarło.
Począłem odrzucać profanum
A zaczem szukać samum.
Wbiłem ziemię wzrok
I tak szedłem do
Domu.
Szukając piękna u nóg
Tam gdzie świta spód
W domu zrozumiałem
Pojąłem, co się stało
Odrzuciłem siebie a
Przyjąłem poetę!
autor
adwersarzyk
Dodano: 2006-10-11 00:02:46
Ten wiersz przeczytano 451 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.