Zabiegani
Pytasz mnie kim jestem
Sama nie wiem
Odpowiedzieć nie potrafię
Gdzieś między mną a światem odpowiedź leży
Poszukaj sobie jej ..
Albo i nie, zresztą jak chcesz
Wszystko mi jedno
Po co to wszystko?
Znów spadam na dno
Nie nauczona samotności
Znów stykam się z nią.
Bo to świat dorosłych
Zabieganych, bez czasu, chęci
Szary i podły.
Tu wszystko inaczej wygląda
A może to ze mną jest coś nie tak
Do diabła z tym wszystkim
Nie mogę wiecznie obwiniać się..
Znów muszę rano wstać,
I dalej iść .. jakbym szczęśliwa była.
Do szczęścia potrzebny jesteś Ty
Bo z miłością łatwiej przeciwstawić się
światu.
Komentarze (2)
Wiersz w moim klimacie ...miłosc jeszcze przyjdzie ,
juz tak z nią jest , wraca jak bumerang.Pozdrawiam
no tak we dwoje wszystkie radości są podwójne a
wszystkie smutki dzielą na dwa :)