zabrales ze soba slowa..
Od kilku dni milczysz.. choc zabrales ze
soba wszystkie nasze rozmowy i slow masz
pod dostatkiem..
Nie zostawiles mi nic.. nawet zwyklego
pozegnania...
Poprostu przestales istniec.. choc codzien
widze Cie w drzwiach..
Zabrales ze soba slowa, gesty, usmiechy..
zostawiajac tylko bezczelny smutek .. ktory
codzien gapi sie na mnie jak pies na
kawalek miesa...
autor
Kaja Jabłońska
Dodano: 2007-08-20 22:49:26
Ten wiersz przeczytano 772 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
... rozumiem Cię w zupełności choć mogłoby się wydawać
że nie wiem nic... jeszcze nie pora.. nie poddawaj
się !!Walczysz juz tak długo-powalcz jeszcze
chwilę!!!Tak o niego walcz!!!!! te słowa znasz!! walcz
o swoje szczęście.Walcz o swoją miłość .