Zadanie!
Dzisiaj rano wcześnie wstałem
bo miałem zadanie,
gdyż mnie kiedyś poprosiły
o to miłe panie.
A, że jestem grzecznym chłopcem
więc nie odmówiłem,
jednak teraz myślę sobie
chyba źle zrobiłem.
Otóż kilka godzin w głowie
tylko pustka była,
jakby naraz cięciem miecza
wena się skończyła.
Miałem biały wiersz napisać
lecz nie dałem rady,
bo zbyt bardzo pewnie trzymam
się swojej zasady.
Trudno przecież nowych sztuczek
nauczyć "frajera"
który w takiej konkurencji
ma zacząć od zera!
Komentarze (33)
Fajna refleksja
Można spróbować napisać coś w bieli cóż ci szkodzi
Ja zaczełam od białego
teraz próbóję coś rymowanego
Pozdrawiam
Nie biały, a świetny! Pozdrawiam!
a ja gorąco namawiam do spróbowania czegoś innego,
nowego. myślę, że każdemu twórcy zależy na tym, żeby
nie dać się zaszufladkować, a Ty - wybacz - formalnie
i tematycznie taki właśnie jesteś.
mam nadzieję, że potraktujesz to jako przyjacielską
radę.
dam przykład. Sławek na Zaciszu i na Beju napisał ze
120 ośmiozgłoskowców. namawiałem go nie raz, nie dwa i
nie trzy. bronił się rękami i nogami.
a teraz co?
a propos, już radziłem jemu, żeby coś zmienił bo 13
też się mogą przejeść.
i nawet (mimo, że łączy nas szorstka przyjaźń), stać
go było na podziękowanie i przyznanie mi racji.
przemyśl to Krzychu.
mogłem napisać: "fajny wiersz, dać plusa i pozdrowić",
ale nie zrobiłem tego.
to siemka :)
Z wielką przyjemnością czytam w dotychczasowej
formie:)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli
Krzychno nie doczytałam co do sylab ale 14 wersów na
pewno u mnie jest...różnie układają dziś autorzy
sonety.Ale dzięki trochę powtórki o sonecie mi nie
zaszkodziło.
Witam Cię Krzysztofie serdecznie.
Twoje wiersze od dawna bawią
czytających./ wiem, bo czytałem ich
wiele./ Ja także nigdy wiersza
białego nie napisałem i nie
napiszę, gdyż tego trzeba
uczyć się latami. Warto pisać
w stylu który najbardziej nam odpowiada i do tego z
dobrym
skutkiem, który u Ciebie
zadomowił się na stałe.
Serdeczne pozdrowienia.
Też kiedyś biały wiersz napisać chciałem ale z tego
nic nie wyszło bo wciąż ciągle rymowałem...
pozdrowienia Krzychno od kolegi po fachu :)
choć nie biały
to fajny...
+ Pozdrawiam
Dasz radę...Pozdrawiam serdecznie.
Dobra refleksja, musze przyznac ze siadajac do pisania
mam dwa, trzy slowa od ktorych zaczynam a gdy skoncze
juz ich nie ma bo w trakcie pisania temat sie zmienia,
tak juz mam i tego nie zmnieniam:)) pozdrawiam.
Kiedyś wszyscy zaczynali od zera. Jedni zdobyli
szczyty, drudzy u podnóża góry polegli, jednakże
zawsze warto próbować, z nadzieją, że za kolejnym
razem próba się uda :)
Życzę miłej niedzieli.
Rymowanie Krzychu
świetnie Ci wychodzi,
chętnie Cię czytają
i starzy, i młodzi ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
a ja,żem leniuch do rymowania i liczenia zgłosek piszę
nieregularne
może kiedyś?.... a Ciebie nie wyobrażam w innej formie
pisania:)
miłego dnia:)
Też wolę rymować, choć napisałem w życiu parę białych
i niektóre z nich nawet lubię. Gdybyś się sprężył - na
pewno dałbyś radę. Ale wtedy nie powstałby ten fajny
rymowany.
Krzysiu ... Ty wszystko potrafisz ... fajny wiersz
...