Zaduma!
Chyba dzisiaj po raz pierwszy
się zastanawiałem,
czy przez wszystkie moje lata
szczęście w życiu miałem.
Niby łatwe to pytanie
jednak mnie nurtuje,
co właściwie ono znaczy
i jak się je czuje.
Kiedyś mama mi mówiła:
- Bądź dobry i szczery,
bo się między ludźmi tworzą
zbyt często bariery.
A gdy jeszcze będzie żona
przez ciebie kochana,
wiedz, że tobie definicja
szczęścia jest już znana!
Więc tak patrząc na przyjaciół
oraz na rodzinę,
to poradzę myślę sobie
i w życiu nie zginę!
Komentarze (34)
Myślę, że szczęścia masz tyle, co dobrego
humoru...czyli sporo!
Pozdrawiam Krzychno :)
miło czytać takie szczęśliwe wiersze. niech się
szczęście kolebie za Wami :):)
Nauki matczyne nie idą w las,a raczej torują drogę do
szczęścia.Pozdrawiam serdecznie.
Krzysiu, jak tak Was w Szpiegowie poznawałam, od razu
pomyslałam - szczęśliwi ludzie. :)
I oboje serdecznie pozdrawiam.