Zaduszki
Alejki wiodące
przez cmentarz zamarły
naznaczone krzyżami groby
lśniące w poświacie
z płomieni zniczy
wyłaniają się z ciemności
jak senne zjawy
i cisza połączona
z ludzką zadumą,
która otwiera jak klucz
grobowe milczenie.
Spotkanie dwóch światów
niby tak odległych,
a jednak bliskich
bo związanych z człowiekiem
na ziemi życie,
a w grobie śmierć oddycha
kiedyś przecież
wszyscy umrzemy
i śmierć otuli nas
swoim czarnym płaszczem.
Komentarze (17)
To taki czas gdy zaduma ogarnia nas.
Świetny wiersz, klimat pozwala się wczuć w nadchodzące
Zaduszki. Pozdrawiam i oddaję swój głos:)