Żądza pieniądza
Obowiązkowa
Młoda małżonka z pięknej Warny
spełnia powinność z mężem starym.
Bankomat także - moi mili,
co jakiś czas trzeba zasilić,
by nie stał się niewypłacalny.
Motylek
Żigolak to jest marny zalotnik,
bowiem stałością nie grzeszy żaden
i bez obiekcji w mig się ulotni,
gdy lepiej płatną znajdzie posadę.
autor
krzemanka
Dodano: 2019-06-19 19:44:19
Ten wiersz przeczytano 2185 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (71)
Dziękuję nowym gościom za komentarze.
krzychno: Nie jesteś upierdliwy, też nie jestem
zachwycona tym rymem, ale nic lepszego nie przyszło mi
do głowy.
Miłego wieczoru wszystkim:)
trafność, spostrzegawczość i twój przekaz jest zawsze
trafny = pozdrawiam na tak
Dobry humor serwujesz, bardzo celny.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Aniu:)
Zawsze Twoje celne ironie cenię:)
Może "czepnę" się słabszego rymu "starym" w stosunku
do Warny,niewypłacalny ale to tak tylko moje odczucie
a może jestem jak zwykle upierdliwy:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję wszystkim gościom za poparcie przekazu.
Miłego wieczoru:)
Dziękuję wszystkim gościom za poparcie przekazu.
Miłego wieczoru:)
Bardzo celna ironia.
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Co racja to racja.
Pozdrawiam :)
Fajne.
Pozdrawiam, krzemAniu :)
Różne są oblicz(-eni-)a miłości (ew. "miłości")
Pozdrowienia serdeczne! :)
: ). Choć raz będę pierwszym stawiającym "+" :)