Zakazane
Wiatr niepokoi firankę
w rytmie beztrosko śpiewającego
kabareciarza
"kochajcie marzenia"
w przepastnym fotelu
siedzi wtulona tęsknota
sprzeczne myśli
kłębią się
dogotowują codzienność
w piersiach od dawna już
mieszka smutek
za czymś lub kimś
hipnotyzujący krzyk żurawi
budzi z letargu
wspomnienie
biegnie ścieżką przez las
zamglone oczy widzą polanę
i kołyszący konarami dąb
jak to się stało
kto teraz wyprostuje ścieżki
przywróci spokój
zmyje zapach łąki
smak ust
a może nie wolno było rezygnować z marzeń
Komentarze (16)
tęsknota za miłością... nigdy nie powinno się
rezygnować z marzeń Pozdrawiam