ZAKLĘTA CZAROWNICA
Troszkę straszna & wesoła. Do czytania wszystkich woła
Koszmarny zamek straszył widokiem
Zawsze osnuty był czarnym mrokiem
Dziwy nad dziwy się straszne działy
Wróżby i czary w nim odprawiali
Mieszkały tu - "zjawa i czarownica"
Zawsze chodziły w czarnych spódnicach
Nosy na kwintę miały spuszczone
Takie dziobate i wydłużone
A czarodziejską moc zaklęć znały
Miotły zgubiły, gdzieś zapodziały
Na parasolach szybują wysoko
W góry ogromne - gdzie Morskie Oko
Pewnego razu chyba w południe
Na rynku Kraka czas płynął żmudnie
Wylądowały na środku miasta
Wtedy wybiła godzina dwunasta
Właśnie w tym czasie coś się zmieniło
Już tu obecnych - nic nie straszyło
Te dziwne stwory a straszne były
W piękne niewiasty się przemieniły
Suknie wytworne perłowoszkliste
Włosy przepiękne jasnozłociste
Jak wcześniej dzieci, zawsze się bały
Teraz z zachwytem je podziwiały
Zjawa co kiedyś, okropna była
W źródlanym lustrze się zobaczyła
Teraz jest śliczna, do tego młoda
Nadzwyczaj cudna, jest jej uroda
Zła czarownica, na siostrę spogląda
I myśli sobie, jak teraz sama wygląda
Gdy tylko w lustro wody spojrzała
Piękna niewiasta się ukazała
Ogromne tłumy zebrały się wkoło
Z radości tańczy, wszystkim wesoło
Falbany sukni w słońcu wirują
Tęczowe barwy oczy szokują
Lecz czarów moce, nie były wieczne
Na nich to klątwa, tkwiła odwiecznie
Gdy na zegarze, trzecia wybiła
Jak biczem trzasnął, wszystko zmieniła
Oblicze groźne, znowu przybrały
I tak bez końca pewnie by trwały
Wtedy to rycerz, co z książąt pochodził
Pocałunkami je wyswobodził
Żadnej nie straszne teraz zaklęcia
Za męża każda, ma teraz księcia.
Zenek 66 Sielski
Komentarze (77)
Bajeczka, jak ta lala:) Zenku miło się czytało,
pozdrawiam cieplutko-:)
Mnie też zawołsłs, to i czytam...nie tylko w bajkach
źródlana woda czyni cuda i odmienia życie...
pozdrawiam serdecznie
Fajna bajeczka . :-))
Piękna bajka.
Zenku - wiedźma i czarownica to synonimy. To tak
jakbyś napisał- mieszkały tu wiedźma i wiedźma albo
czarownica i czarownica.Przemyśl.
Och, Zenku jesteś specjalistą od bajek. Napisałeś
fajna ciekawą bajkę. Pozdrawiam milutko.
:) Nie martw się Zenku... jak widać nikomu te błędy
nie przeszkadzają. A może okularki za słabe :))
Zenku, wytłumacz mi proszę, w jakim celu nadużywasz
myślników w swoich bajkach?
Podam przykłady, gdzie myślniki nie są potrzebne:
'Mieszkały tu: wiedźma i czarownica'
'Albowiem obecnych nic nie straszyło'
'Jak dzieci, które dotąd się bały'
'Zła czarownica na siostrę spogląda'
'Lecz moce czarów nie były wieczne'
' Groźne oblicze znowu przybrały,
w górskim ponurym zamku mieszkały'
Nazbierało się tego trochę, Zenuś, nie chcę się
wymądrzać ale musiałam wyrzucić z siebie, to co od
jakiegoś czasu mnie trapiło ;) Nie gniewaj się i nie
myśl, że czepiam się jak rzep ale myślę, że uporasz
się z (-) i nie wstawisz ich tam gdzie nie potrzeba
:))
Świetnie
:) pozdrawiam i głos zostawiam +
Ale Autor wie najlepiej jak ma być,
więc... niech tak będzie :)
"Czemu ich przeszłość były zaklęte"
Dla mnie to nie po polsku, ale widocznie nie znam
polskiego ;)
Czemu ich przeszłość była zaklęta
Magdo, Isiu Miło mi bardzo Pozdrawiam Was Serdecznie
Ja chyba też jestem czarownicą.
Taki Sobie Dziękuję za uśmiech i komentarz
Pozdrowienia
:)))))))