żal
nie pamiętam czy śniłam
jakiś głos
w szepcie wiatru wył
i obudził mnie
a deszcz
zmył z twarzy okruch snu
słuchałam nocy
słyszałam wszystkie sny
chyba przywykłam już do samotności
i tylko czasem żal
słów
rzucanych do czterech ścian
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.