Żal do siebie
I znowu wszystko sie wali
nic nie jest tak jak powinno być
znowu dopada mnie kat.
Wiedziałam, że już tak będzie
że nigdy nie zaznasz spokoju
a mój świat całkiem się rozwali
i całkiem się załamie.
Choć jeszcze niedawno
była iskierka nadzieji
że jednak może być lepiej
to nic z tego nie wyszło.
Ona już całkiem zgasła
nie ma po niej nawet śladu
nędznego ciepła, ani popiołu
wszystko rozwiał wiatr
który włamując się do mego wnętrza
wywiał wszystko co dobre
a zostawił tylko smutek i żal.
Żal do siebie samej
że nie umiem poukładać sobie życia....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.