ZAMIEĆ SERCA
Gdy nastaje świt
mknę przed siebie
w nieskończony błękit.
Tam poznaję
absolutną ciszę,
niekończącą się dal.
A gdy zapada noc,
pojawia się luna,
wracam do ciebie.
Tuląc sercem,
kołyszę myślami,
stroję łzami.
Lecz przyjdzie chwila
gdy rozpłynę się
w ramionach jutrzenki.
Nie wrócę już.
Czy zapamiętasz,
zatęsknisz może?
autor
Yvet
Dodano: 2015-06-18 15:31:33
Ten wiersz przeczytano 841 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
melancholia w bukiecie azalii
pozdrawiam
nostalgiczne. pozdrawiam
zatęskni i wróci :)
miłego dnia:)
piękna melancholia:) miłego dzionka Yvet
Moi mili dziękuję za odwiedziny i komentarze,
pozdrawiam, życzę miłej nocy:)
Zatęskni :)pozdrawiam
Zapamięta i wróci.Delikatny rozmarzony klimat.Piękny
wiersz.Pozdrawiam
Z pewnością zatęskni,
czy przy lunie,czy też przy jutrzence.
Ładny klimat stworzyłaś Iwonko,
fajny tytuł również.
Pozdrawiam :)
Hmmmmmmm myślę ze zapamieta i będzie tesknił :)
Piekna melancholia :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie, nastrój, liryka, melancholia oraz tęsknota
ponadczasowa:)
Pozdrawiam
Tęsknota i miłość zawsze idą w parze.
Ładnie.
Tęsknota i miłość zawsze idą w parze.
Ładnie.
Przeczytałem: Zamiast serca ... i cały dzień nie ma
Cię w domu? :-) Gdzie jest ta cisza zatopiona w
błękicie? Musimy pewnie sami poszukać
swojej...Pozdrawiam ciepło jak Twój wiersz
Wspaniale Iwonko jest w tym wierszu tyle czułości.
pozdrawiam miłego wieczoru
Ma ten wiersz naturalne ujmujące piękno - jak go się
czyta to widzi się postać która go pisała.
pozdrawiam