W zamknięciu umysłu
zastanawiasz się nad sensem słów
wypowiedzianych przez przypadek
nie szukałeś zamienników
a teraz boisz się ich krzyku
chciałbyś zamknąć je z powrotem
wcisnąć w usta milczące
przywrzeć wargami do lodowatej twarzy
i spojrzeniem rozgrzać smutne oczy
lecz nie potrafisz tego zrobić
to twój umysł pragnie wyzwolić reakcję
którą skrywasz w swoim sercu
zamkniętym na miłość
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.